Jakiś czas temu awaria na warszawskim Mokotowie spowodowała zalanie wielu piwnic, w tym tej ze zdjęcia. Właścicielka po ocenie piwnicy,skontaktowała się z firmą “DryTouch” w celu osuszenia i oczyszczenia piwnicy. Piwnica wielkości 300 m 2 pełna była wody, szlamu piachu i gliny.Napływała ona tam od paru godzin,dlatego ściany i podłoga były już mocno nasiąknięte. Woda powodziowa dodatkowo jest niebezpieczna.Możne znaleźć się w niej wiele zanieczyszczeń chemicznych i biologicznych różnego pochodzenia, działających szkodliwie na zdrowie. W takich sytuacjach nie ma możliwości, że piwnica oczyści się sama, a wręcz jest to niemożliwe i niebezpieczne dla użytkowników.

Pracując w standardzie IICRC s500, usunęliśmy stamtąd około 5m 2 szlamu, gliny gruzu, mokrych worków i różnych pozostałości. Oczywiście zadbaliśmy o odpowiednie kontenery na glinęi gabaryty.  Jednak to nie koniec naszego działania, wilgotne miejsca są bardzo podatne na wytwarzanie szkodliwych dla ludzi substancji, jak pleśń i powstanie nieprzyjemnego zapachu. Wiele substancji w wodzie wynikło, również w ściany piwnicy, dlatego musieliśmy zadziałać kompleksowo.Zastosowaliśmy dezynfekcję oraz ozonowanie. Dzięki tym metodom pozbyliśmy się wirusów, pleśni oraz m.in. bakterii. Jest to bezpieczna dla użytkownika metoda, gdyż nie wymaga użycia środków chemicznych, a umożliwia usunięcie czynników chorobotwórczych nawet z trudno dostępnych miejsc. Piwnica po naszym działaniu powróciła do użytkowania.  Jest moc, jest działanie jak zawsze od piwnicy aż po dach.